Miesiąc: styczeń 2017

Grypa – zakaz odwiedzin w szpitalu

Dyrekcja Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach wprowadziła czasowy zakaz odwiedzin w szpitalu.

Zakaz obowiązuje do odwołania. Powodem jego wprowadzenia jest zwiększająca się liczba zachorowań na grypę w woj. śląskim. Grypa może być dla małych pacjentów GCZD bardzo niebezpieczna, utrudnić leczenie i przyczynić się do wielu groźnych powikłań.

 – Wprowadzenie zakazu odwiedzin w szpitalu w sytuacji zwiększania się zachorowań na grypę to przemyślane działanie. Chcemy chronić zdrowie naszych małych pacjentów, ale także ich bliskich oraz personelu medycznego. Szpital to duże skupisko ludzi i łatwo tu o kolejne zachorowania – mówi Irena Wolny, zastępca dyrektora GCZD do spraw lecznictwa.

Zakaz nie  rodziców lub opiekunów, którzy stale przebywają w placówce, opiekując się  hospitalizowanymi dziećmi. Zakaz nie dotyczy też pacjentów poradni znajdujących się w szpitalu, a także wizyt na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

 

23-01-17-grypa-zakaz-odwiedzin

Smog i wysoki mróz niebezpieczne dla dzieci

Za oknem smog i skrajnie niskie temperatury. Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka zalecają, aby w najbliższych dniach małe dzieci pozostały w domu. Starsze powinny do minimum ograniczyć przebywanie na dworze.

– Obecne stężenie szkodliwych substancji w powietrzu całkowicie wyklucza spacery z małymi dziećmi, nawet te kilkunastominutowe. Odpuśćmy wyjścia na sanki, lepienie bałwana i wycieczki do lasu – uważa dr n. med. Bożena Kordys-Darmolińska z Oddziału Pediatrii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. – Jeśli  chcemy przewietrzyć dziecinny pokój, wietrzymy intensywnie, ale krótko. Jeśli dziecko chodzi do szkoły piechotą dłuższy dystans, warto pomyśleć o podwożeniu i odbieraniu go ze szkoły samochodem.

Te zalecania dotyczą alarmu smogowego. Co w sytuacji, gdy jakość powietrza się poprawi, a termometr na zewnątrz nadal będzie wskazywał poniżej zera?  – Dopuszczalne są niedługie spacery z małymi dziećmi, gdy temperatura nie jest niższa niż -6, – 7 stopni. Zadbajmy jednak o pielęgnację twarzy dziecka odpowiednim kremem  oraz o ochronie gardła, ust i noska szalikiem, a dłoni rękawiczkami. Jeśli temperatura spadnie poniżej -7 stopni, małe dzieci powinny zostać w domu. Starsze mogą wychodzić na dwór, oczywiście odpowiednio ubrane i nakremowane – podkreśla dr Bożena Kordys-Darmolińska.

Lekarka apeluje, by nie lekceważyć tych zaleceń.  – W taką pogodę i przy takim smogu u dzieci może wystąpić podrażnienie układu oddechowego. Najbardziej narażone są dzieci chore na przewlekłe choroby układu oddechowego, np. na astmę lub mukowiscydozę. W ich przypadku może nastąpić znaczne pogorszenie się stanu zdrowia – uważa dr n. med. Bożena Kordys-Darmolińska z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka.

563ca12319b44_o